Za nami spotkanie konsultacyjne

Szanowni mieszkańcy!

Trwają konsultacje społeczne dotyczące propozycji zmian układu drogowego w centrum Pomiechówka. We wtorek 28 stycznia spotkaliśmy się w Centrum Integracji Społecznej, by wspólnie porozmawiać o rozwiązaniu problemu na drodze krajowej 62. Często, gdy stawiamy czoła trudnym zagadnieniom – a to zapewne do takich należy - pojawiają się silne emocje, kluczem jest jednak, by wyciągnąć z nich konstruktywne wnioski.

Pewnym jest, że wszystkim nam zależy na poprawie komunikacji w centrum miejscowości. Mamy wspólny cel, ale w różny sposób chcemy go zrealizować. Cieszymy się, że podczas spotkania mogliście Państwo dostrzec, jak różne zdania reprezentują różne grupy mieszkańców. Balansowanie oczekiwań różnych grup społecznych to naprawdę trudne zadanie. Biorąc pod uwagę dyskusję w mediach społecznościowych oraz liczne kwestie, które wciąż budzą pytania i wątpliwości postaramy się ponownie zbiorczo na nie odpowiedzieć, by nie pozostawiać niedomówień. Nim to się stanie krótki harmonogram wydarzeń, żeby nakreślić, w jaki sposób doszliśmy do punktu, w którym jesteśmy.

Harmonogram wydarzeń

Prace na obwodnicą w przebiegu od Stanisławowa do Czarnowa rozpoczynamy w 2022 r. (co ważne to również koncepcja, nie projekt). Z początkiem roku 2024 wójt Bielecki mówi o posiadanej koncepcji, która została uzgodniona z decydentami takimi jak: GDDKiA, PERN, PKP. Wskazuje też, że ma pomysł, jak sfinansować zadanie. Kluczowe jest jednak czekanie na „odmrożenie środków” z Krajowego Planu Odbudowy dla samorządów. Zakładamy, że 8 km drogi lokalnej, z mostem nad rzeką i wiaduktem nad linią kolejową, zrealizujemy przy pomocy tych zewnętrznych środków. Takie rozmowy prowadzimy z Generalną Dyrekcją, która jest przychylna naszemu pomysłowi.

Z końcem lata 2024 roku dowiadujemy się, że w „odmrożonych” środkach z KPO nie będzie pieniędzy na inwestycje drogowe. By zrealizować jakąkolwiek drogę trzeba korzystać z programów rządowych. Koncepcja obwodnicy od Stanisławowa do Czarnowa musi ulec więc korekcie. Brak pewnego finansowania na drogę i most przez rzekę sprawia, że szukamy alternatywnego sposobu rozwiązania problemu i zrealizowania go w mniejszym zakresie.

W sierpniu 2024 r. zostaje ogłoszony przez PKP konkurs, gdzie samorządy mogą ubiegać się o wsparcie na budowę bezkolizyjnych przejazdów nad liniami kolejowymi. Analizujemy, że zdobycie 40 mln zł na wiadukt byłoby podstawą rozmów w szukaniu kolejnych partnerów przedsięwzięcia. Kiedy ma się już wsparcie części inwestycji znacznie łatwiej pukać do drzwi innych decydentów. Od wielu lat jesteśmy sceptycznie nastawieni do budowy wiaduktu w pasie drogi krajowej, choć pomysł ma oczywiście wielu zwolenników. Myślimy o krajobrazie gminy, o mieszkańcach i przedsiębiorcach przy ul. Modlińskiej, dla których to rozwiązanie jest krzywdzące. Rozważamy więc budowę wiaduktu w okolicach ul. Nasielskiej. Rozmawiamy z  PKP – opinia jest pozytywna. Z przedstawicielami GDDKiA omawiamy, jak poprowadzić układ drogowy, by instytucje rządowe mogły je sfinansować. Powstaje koncepcja tzw. „małej obwodnicy”, w zamyśle której:

• budujemy wiadukt pozwalający mieszkańcom bezkolizyjnie przemieszczać się na drugą stronę torów, zlokalizowany poza ścisłym centrum – sfinansowany przez PKP
• odciążamy mieszkańców ulicy Nasielskiej od istniejącego dużego ruchu aut udających się do Nasielska (gdyż wszyscy udadzą się w kierunku Nasielska nowo powstałą drogą)
• ruch ciężki kierujemy nowo powstałą drogą (stającą się drogą krajową i sfinansowaną przez instytucje rządowe), tym samym od ulicy Nasielskiej aż do Czarnowa odbywa się tylko ruch lokalny.
  
  

Mamy świadomość słabych punktów koncepcji – jak „odcięcie” uczniów szkoły i przedszkola od bezproblemowego przejścia do terenów leśnych, ale w naszej opinii rozwiązanie nie powoduje tak ogromnych przeobrażeń w przestrzeni i jej zagospodarowaniu, jak tunel czy wiadukt w drodze krajowej.

Prostujemy

Czemu nie została przedstawiona do konsultacji on line koncepcja obwodnicy od Stanisławowa?

Bo nie mamy na nią całościowego finansowania. Na dziś nie mamy żadnej deklaracji co do sfinansowania mostu na Wkrze. Nie ma sensu poddawać pod konsultacje czegoś co na dzień dzisiejszy nie jest możliwe do realizacji. Postanowiliśmy pokazać przebieg obwodnicy od Stanisławowa podczas spotkania 28 stycznia, by zestawić ze sobą dwa pomysły. Ale opublikowanym konsultacjom podlegają tylko i wyłącznie te pomysły, które mają realne finansowanie.

Czemu koncepcja niszczy nowo powstałą infrastrukturę turystyczną?

Nie niszczy. Park linowy pozostaje bez zmian, ścieżki rowerowe pozostają (może wejście do nich delikatnie zostałoby przebudowane). Likwidacji uległby jedynie parking przy Parku Dolina Wkry, a chcący korzystać z atrakcji parku musieliby zaparkować na Park&Ride. To rozwiązanie, które i tak chcemy wdrożyć – wyprowadzając parkingi dla odwiedzających park poza ścisłe centrum.

Czemu wprowadzamy ruch samochodów do centrum?

Nie wprowadzamy. Ten ruch już jest. Próbujemy go udrożnić.  

Czemu nie wykonano żadnych badań dotyczących przyrody, hałasu?

Nie odbywa się to na etapie koncepcji. To wszystko ustala się na etapie decyzji środowiskowej, która może trwać nawet kilka lat.  Znamy natomiast dane dotyczące natężenia ruchu.

• w ulicę Żołnierzy Września, na wysokości restauracji Borodino przemieszcza się w stronę Pomiechówka i z Pomiechówka w ciągu doby 14 285  samochodów
• drogą krajową przez przejazd kolejowy przejeżdża w ciągu doby 13 876 pojazdów
• ruch na skrzyżowaniu w Dębe, z kierunku Pomiechówek i w stronę Pomiechówka wynosi 4 833 pojazdów
• z kolei przez przejazd kolejowy w ulicy Nasielskiej w ciągu doby przemieszało się 5 360 pojazdów
• badania pokazują, że ruch tranzytowy stanowi jedynie 20 proc. ruchu ogólnego.

O trudnościach komunikacyjnych przez Pomiechówek decydują głównie – istnienie przejazdu kolejowego oraz ruch samochodów osobowych. Stworzenie alternatywy dla przejazdu jest najpilniejszą potrzebą.

W telegraficznym skrócie:

- ostateczne wyniki konsultacji koncepcji „małej obwodnicy” poznamy 2 lutego. Na dzień dzisiejszy jej wyniki pokazują, że pomysł nie zyskał akceptacji, a my jako samorząd nie weźmiemy udziału w lutowym konkursie PKP na budowę wiaduktu

- w każdej wersji obwodnicy niszczymy tereny leśne. Musimy być tego świadomi

- obwodnica od Stanisławowa do Czarnowa – choć niezwykle kusząca, bo wyprowadzająca ruch tirów – tylko połowicznie rozwiązuje problem komunikacyjny mieszkańców. Mieszkańcy Brodów, Brodów Parceli, którzy będą  chcieli przedostać się na drugą stronę gminy  - będą  nadal wybierać istniejący przejazd z rogatkami w drodze krajowej

- wariant połączenia koncepcji „dużej” i „małej” obwodnicy, pokazany na spotkaniu konsultacyjnym jako wariant alternatywny – powstał ad hoc – by mógł ujrzeć w pełni światło dzienne i być upublicznionym musi zostać sprawdzony pod kątem technicznym i uzgodniony z decydentami

- jeśli chcemy rzeczywiście rozwiązać problem musimy się liczyć z kosztami powstawania koncepcji. Nie da się rozmawiać z decydentami o rozwiązaniach bez opracowanych rozwiązań wrysowanych przez projektantów na mapach czy to drogowych czy kolejowych. Musimy pamiętać, że ostateczna dokumentacja projektowa to koszty nawet kilkumilionowe

- przeprowadzona ankieta miała być wkładem społecznym do wniosku aplikującego do konkursu PKP na wiadukt, wskazującego, że społeczeństwo dostrzega problem braku alternatywy dla przejazdu kolejowego. Organizowanie na tym etapie referendum, którego koszt opiewałby na kwotę 200 tysięcy złotych jest nieracjonalne. Wszystkim, którzy w ankiecie pozostawili merytoryczne i konstruktywne wnioski dotyczące udrożnienia ruchu przez centrum Pomiechówka serdecznie dziękujemy. To postawa obywatelska w najczystszej postaci

- nie możemy zapominać, że jako samorząd funkcjonujemy w kontekście zmiennej sytuacji politycznej całego kraju. Każda zmiana rządu, jego priorytetów, prawodawstwa ma swoje realne przełożenie na sprawy lokalne. Rozmowy, które toczą się z decydentami danego rządu, po jego zmianie często wymagają dostosowania strategii oraz ponownego wynegocjowania warunków współpracy w obliczu nowych realiów politycznych. 

Wierzymy, że dzięki wspólnym działaniom, w dobrej, pozytywnej energii - uda się nam osiągnąć cel, jakim będzie lepsze życie w Pomiechówku. A że trudne rozwiązania, rodzą się w bólach i napięciach – tym większa będzie nasza satysfakcja z osiągniętego sukcesu.

Gratulacje dla tych, którzy dotrwali do ostatnich słów tego artykułu – to naprawdę świadczy o sile charakteru! :)